Wczorajszy dzień w grupie Kubusiów był pełen ekscytujących i nieoczekiwanych zdarzeń! Dzieci od kilku dni nie mogły doczekać się spotkania z Zajączkiem, a kiedy w końcu nadszedł ten dzień, wszyscy ruszyliśmy na występy Wielkanocne z ogromnym entuzjazmem. Po nich szybko pobiegliśmy do sali, aby odkryć prezenty od Zająca. Ale zamiast koszyczków zastaliśmy rozsypane marchewki i tajemnicze czarne kulki! To było prawdziwe zaskoczenie dla wszystkich. Na szczęście, Marianna znalazła list od Zajączka, który wyjaśnił nam całą sytuację. Dzieci obiecały, że będą bardziej uważać na zasady i natychmiast pobiegły do ogrodu w poszukiwaniu swoich koszyczków.